Od rana wiało „troszkę”…
…ale nie odstraszyło to pierwszych kibiców…
…stanowisko myjek dla rowerów gotowe…
…w tym miejscu wiało troszke słabiej…
…zawodnicy dystansu MINI…
…nie poddają się…
…do mety coraz bliżej…
…start zawodników dystansu MAXI…
…coraz więcej ludzi w miasteczku…
…ze stoiska…
jak widać klimat był sielankowy…
…widok na misteczko z tarasu hotelu SOBOTEL…
…czas umilała orkiestra policyjna. Grali naprawdę wyśmienicie…
…zawodnicy kategorii OPEN na starcie…
…wystartowali…
…ruszyli naprawdę „z kopyta”!…
…dekoracja zawodników kategorii JUNIOR.
…dekoracja kategorii OPEN…
…zastanawia nas czemu tak mało zawodników skorzystało z myjek. Czy powodem było to, że była ładna pogoda i rowery tak mocno się nie zabrudziły. Czy może powodem było to, że stanowisko było troszkę na uboczu?